Czytelnia
Sabinit
Cała ja
Ja psychicznie chora.
Ja za wiarę potępiona.
Oto mowa porzegnalna!
Ma śmierć tak nachalna.
Ostatni wdech...
Czuję, że.. powietrze ucieka ze mnie.
Moja krew płynie gdzieś... nie wiem gdzie.
Wkrótce nie będzie mnie.
Umieram, bo chcę.
Nikt pamiętać mnie nie będzie.
Silna byłam, lecz pękłam na pół.
Jeszcze chwila...
Żegnam was.
Przeminienia nadszedł czas...
Żyły już puste.
W kałuży krwi leży me ciało, bo choć nieświadomie, wciąż mnie mordowano...